UWAGA! Dołącz do nowej grupy Teresin - Ogłoszenia | Sprzedam | Kupię | Zamienię | Praca

Ile kroków dziennie powinno się robić?


Czasem wystarczy zmienić jedną drobną rzecz w rutynie dnia, aby poczuć różnicę w swoim ciele – wybrać schody zamiast windy, wysiąść przystanek wcześniej, przejść się z kimś na spacer, zamiast siedzieć przy stole. Ale ile tych kroków naprawdę warto robić? Wokół tego tematu narosło sporo mitów, dlatego przyglądamy się mu bliżej – bez presji, za to z praktycznym podejściem.

Czy 10 tysięcy kroków to naprawdę konieczność?

Liczba 10 tysięcy brzmi bardzo konkretnie – i właśnie dlatego tak dobrze się przyjęła. W rzeczywistości jednak nie istnieje uniwersalna norma, która pasuje każdemu. Źródłem tego zalecenia była japońska kampania marketingowa z lat 60., a nie konkretne badania naukowe.

Aktualne zalecenia specjalistów skupiają się bardziej na tym, by być w ruchu regularnie, nawet jeśli oznacza to 6 czy 7 tysięcy kroków dziennie. Dla wielu osób to już poziom, który pozytywnie wpływa na zdrowie. Dobrym pomysłem może być korzystanie z prostego krokomierza, dzięki któremu można śledzić własny rytm o każdej porze dnia i nocy. Bo najważniejsze nie jest to, ile kroków „trzeba” zrobić, ale to, co jest wykonalne dla naszego ciała i zgodne z naszym stylem życia.

Ruch, który wpasowuje się w codzienność

Nie każdy ma czas, by codziennie wychodzić na godzinny marsz. Ale nie o to chodzi. Chodzi o to, by ruch był elementem codziennych rytuałów, a nie czymś dodatkowym, co „trzeba gdzieś wcisnąć”. Spacer do pracy, krótka przerwa w ciągu dnia na przejście się wokół budynku, wysiadanie przystanek wcześniej – wszystko działa. Warto myśleć o krokach nie jako o liczbach do odhaczenia, ale jako o sposobie na aktywność, która nie wymaga specjalnych przygotowań. Czasem wystarczy zmiana nawyku – odstawienie podróży autem na rzecz kilku minut marszu. Z czasem ciało zacznie się domagać tej aktywności, a codzienne obowiązki staną się pretekstem do zrobienia czegoś dla siebie.

Co jeśli nie masz czasu albo siły na spacery?

Są dni, kiedy energia kończy się szybciej niż lista zadań. Wtedy myśl o „robieniu kroków” może zacząć frustrować. W takich chwilach warto pamiętać, że każdy ruch się liczy – nawet ten między kuchnią a łazienką.

Ruch nie musi oznaczać od razu spaceru po lesie. Może to być taniec do ulubionej piosenki podczas gotowania, przeciągnięcie się przy biurku, wejście po schodach zamiast czekania na windę. Ciało lubi, kiedy je zaskakujemy małą dawką aktywności – i często odpowiada na to lepszym samopoczuciem. Nie chodzi o perfekcję, tylko o konsekwencję w drobnych decyzjach, które sumują się na zdrowszy rytm życia.

Jak krok po kroku budować zdrowy nawyk?

Warto zacząć od obserwacji – nie zmiany. Przez kilka dni można po prostu śledzić, ile kroków robimy naturalnie. To punkt wyjścia, dzięki któremu można realnie ocenić, co możemy dołożyć. Może okaże się, że wystarczy jeden dodatkowy spacer dziennie, żeby osiągnąć sensowną liczbę kroków. Budowanie nawyku to proces – najlepiej działa wtedy, gdy ruch staje się przyjemnością, a nie obowiązkiem. Pomaga też określenie kontekstu: spacer po obiedzie, szybka przebieżka z psem, mała przechadzka podczas rozmowy telefonicznej. Kiedy kroków przybywa w sposób naturalny, nie trzeba jakoś specjalnie ich planować – po prostu „przybywają” same.

Nie trzeba gonić żadnej liczby, by czuć się dobrze w swoim ciele. Codzienna aktywność to bardziej styl życia niż konkretne wytyczne. Dlatego warto szukać własnego rytmu – takiego, który będzie wspierał zdrowie, ale też nie będzie źródłem presji. Bo z krokami – jak z większością rzeczy – chodzi o to, by iść swoim tempem.


Oceń: Ile kroków dziennie powinno się robić?

Średnia ocena:4.7 Liczba ocen:14